Sierpień 1946. Amritsar w Pendżabie. Hindus Mohanlal Shah (Kulbhushan Kharbanda) aranżuje małżeństwo swojej starszej córki Puro (Urmila Matondkar). Kandydatem na męża jest syn przyjaciół z rodzinnej wioski Mohanlala. Ramchand (Sanjay Suri) odrzucił szanse na karierę w Lahaur. Woli pozostać nauczycielem na prowincji. Tłumaczy wiersze Ghaliba. Wg niego poezja jest czymś, co przekracza wzrastające konflikty między muzułmanami, a hindusami. Swoją pobożnością i pogodą ducha Ramchand pozyskuje serce ojca Puro. Uzgadnia on z rodziną Ramchanda dwa śluby. Puro poślubi ich syna, a Trilak, studiujący prawo syn Mohanlala ich córkę Lajo. Jednak tuż przed ślubem Puro znika. Obudziwszy się potem, przerażona Puro nie rozpoznaje ani obcego miejsca, w którym ją zamknięto, ani twarzy zakochanego w niej, ale jej zupełnie obcego muzułmanina Rashida (Manoj Bajpai). Porywając ją wykonał on zadanie zlecone mu przez rodzinę. W poprzednim pokoleniu jej rodzina porwała dziewczynę z jego klanu. Puro stała się teraz przedmiotem zemsty. Jej rodzinę spotyka takie samo nieszczęście. Mimo że zakochany w Puro Rashid nie śmie zbliżyć się do porwanej dziewczyny, w oczach rodziny jest ona zhańbiona. Wolą uznać ją za martwą. W aranżowanym małżeństwie miejsce Puro ma zastąpić jej młodsza siostra, Rajjo. Puro, zrozpaczona, odrzucona przez własną rodzinę , przestaje walczyć o swoją poprzednią tożsamość. Wychodzi za mąż za Rashida, nosi w sobie jego dziecko, pozwala sobie wytatuować na ramieniu nowe imię. Hinduska Puro znika. Pojawia się muzułmanka Hamida.