Dobronocka 2011-06-20.mp3
Dobronocka 2011-06-20.mp3 Rozmiar 155,8 MB |
- Jeśli nasz organizm nie jest odpowiednio nawodniony zalecam spożywanie słodkich, kwaśnych i soczystych produktów. - mówi dr Wiesława Stopińska.
"Zdrowie to nie tylko całkowity brak choroby, ale także stan pełnego, fizycznego, umysłowego i społecznego dobrostanu (dobrego samopoczucia)" – taka definicję zdrowia podaje Światowa Organizacja Zdrowia. Dr Wiesława Stopińska, autorka książki "Medycyna między wschodem a zachodem" dodaje do tej definicji określenie "duchowości", powołując się na medycynę chińską.
- Nasze narządy pracują w silnym powiązaniu z emocjami. Jeżeli np. jesteśmy przestraszeni, to będą chorowały nasze nerki, a jeżeli będziemy się złościli, to zaszwankuje nam wątroba – wyjaśnia Dr Wiesława Stopińska. Dodaje, że tego typu zależności opisywane są tylko w medycynie chińskiej.
Gość Grażyny Dobroń zwraca też uwagę na różnice istniejące w medycynie wschodu i zachodu. – Samo walczenie z chorobą zaczyna się w zupełnie innym momencie. Chińczycy udają się do lekarza, zanim pojawią się objawy kliniczne choroby. Niepokojącym sygnałem jest dla nich np. bezsenność, zimne stopy, ręce, czy nogi – dodaje.
Lekarz medycyny chińskiej nie będzie nas też faszerował pacjenta tabletkami, ale zaproponuje metody naturalne.
Medycyna chińska ma np. sprawdzony sposób na bezsenność.
– Medycyna chińska radzi, by kłaść się spać między godziną 21 a 23. Jest to zgodne z zegarem biologicznym naszych narządów. Nasz organizm regeneruje się wtedy i odpoczywa. Jeżeli jednak mamy problemy z zaśnięciem, zalecam bardzo delikatne zioło jakim jest kozłek lekarski. Jego działanie poczujemy już po siedmiu dniach – wyjaśnia gość "Dobronocki".
Dr Wiesława Stopińska radzi także, by w lato zadbać o odpowiednią termikę ciała. W tym celu warto zrezygnować z pożywienia rozgrzewającego nasz organizm, czyli pochodzenia zwierzęcego.
- Smaki także wpływają na nasz organizm. Nawilżanie uzyskamy za pomocą smaku słodkiego, kwaśnego i soczystego. Osuszenie zapewniają pokarmy gorzkie, lekko ostre a nawet trochę słone – wyjaśnia.
- Tradycyjna medycyna chińska ma też sposób na łuszczycę, którą traktuje jako schorzenie wątroby. Chińczycy zaczynają leczenie od jej odtrucia, następnie ochładzają krew specjalnym rodzajem mieszanek, a na koniec stosują akupunkturę - dodaje gość Trójki.